Popularne posty

czwartek, 1 grudnia 2011

Rozdział 11 ciąg dalszy

Gdy wchodzili do Wielkiego Urzędu Interesantów zauważyli Marka. Stał przy okienku nr 002 ,a napis na szyldzie głosił : "Wypłaty dla urzędników krajowych i zagranicznych". Kobieta siedząca przy tym okienku właśnie wręczała  Markowi 2000 komkonów (waluta Maskinu to komkony)! Po wycieczce nastał czas na relaks. skakali po nieznanych maskińskich kanałach:
-TVO,TVO 2,TVO INFO,TVO SPORT,TV ZAKUPY...-wymieniał Andrzejek
-Zaraz! Zaczekaj Andrzejek! TVO SPORT!-przywołał go do codzienności Grzesiek
Gdy wrócili na TVO SPORT oniemieli. Właśnie leciała powtórka ich wyścigu! Tak zapatrzyli się w telewizor ,że nie usłyszeli pukania. Po pukaniu nastąpił łomot i do pokoju weszła Hanka. Bez namysłu rzuciła środkiem zmianozłym. Na szczęście niecelnie. Środek trafił kanapę. Nagle mebel z łoskotem podniósł się z ziemii strącając przyjaciół. Hania stała zdziwiona ,lecz kanapa zaatakowała chłopaków. Grzesiek mimo wieku wiedział o Maskinie dużo więcej od reszty. Wiedział ,że istnieje coś takiego jak środek zmianodry (przeciwieństwo zmianozłego). Wyjął go z kieszeni i rzucił nim w kanapę. Mebel nadal był żywy ,ale złagodniał. Hanka uciekła przestraszona.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz