Pomijam historię mojego ulubionego filmu i odpowiem na pytanie Pani Ani. Otóż gdzieś tak w listopadzie byłem na ciekawych warsztatach "Niebieskiej Małpy". Nauczyłem się tam robić filmy techniką poklatkową tj.: film robiony zdjęcie po zdjęciu. Później wszystkie zdjęcia puszczane w jednym ciągu dają wrażenie ruchu. Razem z kolegą zrobiłem 4 z 5 filmów poklatkowych w mojej karierze. W tym poście pokażę wam "Przygodę pod Wodą". Trzyczęściowa przygoda mówi o trzech nurkach szukających klucza do Atlantydy, do której i tak w trzeciej części trafią. Powyżej - "Przygoda pod wodą". I nie ostrzegam przed padaczką - film przypomina bardziej pokaz slajdów.
Hubert,Twój film bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńA poza tym też byłam na niebieskiej małpie.